wtorek, 15 listopada 2011

Krótka historia pewnej cytryny

       Jak to bywa w świecie botaniki owocem Citrus limon (L.) Burm. czyli cytryny zwyczajnej jest  jagoda. Soczysty miąższ zawiera ok 7% kwasu cytrynowego dzięki czemu jest kwaśna, przydatna w gospodarstwie domowym i kuchni oraz komplikuje wykonanie niektórych kompozycji.
Troszkę nawiążę do tematu Owocowe kompozycje. Tam ogólnie opisywałam zastosowanie owoców, teraz skupię się na cytrynie. Zasada jest prosta, nieważne czy tniemy je w plasterki czy połówki, najlepiej wyglądają rozcięte w poprzek. Uwydatniona zostaje struktura miąższu, a ciekawa faktura to to co wzbogaca kompozycje i nadaje jej charakter.

Aby kwiaty długo zachowały świeżość trzeba oddzielić wodę, w której znajdują się łodygi od tej z plastrami cytryn. Najłatwiej zastosować system dwóch naczyń. Mniejsze techniczne, wkładamy do środka większego, a pomiędzy nimi układamy pocięte owoce i zalewamy wodą. Aby nie zmętniała zbyt szybko możemy dodać kilka kropli wybielacza-metoda radykalna ale skuteczna. Techniczne wypełniamy wodą z pożywką do kwiatów ciętych i układamy kompozycje. Ważne aby naczynia były podobnej wielkości, tak aby płyny nie mieszały się ze sobą.  Ciekawą formą wyrazu jest również skórka z cytryny. Poskręcane spiralki dodane do kompozycji, urozmaici ją i nada przyjemną nutę zapachową.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz