3 styczeń 2012
Kiedy
potrzebujemy odmiany, idziemy do fryzjera i zmieniamy kolor włosów lub
kupujemy kubełek z farbą i ściany sypialni przemalowujemy na
najmodniejszy w sezonie odcień. Powiew świeżości poprawia bowiem
komfort psychiczny, pobudza do dalszego działania i sprawia, że częściej
się uśmiechamy. Zapewne z podobnego założenia wyszedł holenderski plantator Peter van de Werken, który opracował nowatorską metodę otrzymywania tęczowych róż.
Podstawy
procesu są nam znane i często wykorzystywane w ogrodnictwie. Jednak
sama technologia uzyskiwania różnokolorowych płatków, to już tajemnica
producenta... Obecnie tęczowe róże są produkowane przez kilka firm na rynku kwiatowym.
Metody uzyskiwania kolorowych kwiatów wykorzystywane są głównie w
produkcji chryzantem, róż oraz storczyków. Można wyróżnić dwa podstawowe sposoby
barwienia:
- metoda zaciągania barwnika. Substancje pokarmowe wzbogaca się odpowiednim barwnikiem. Roztwór, pobierany jest przez korzenie lub z miejsca cięcia, substancje "wędrują" wiązkami przewodzącymi, barwiąc roślinę na pożądany kolor. Sposób barwienia zależny jest od gatunku oraz odmiany rośliny. Kwiaty uzyskane tą metodą mogą brudzić. Ważne jest więc aby dobrze zabezpieczyć kompozycję wykonywaną z ich udziałem. Niestety sama się o tym nieraz przekonałam, używając niebieskich róż czy storczyków.
- metoda aplikacji barwnika. Nanosi się go bezpośrednio
na płatki przy użyciu farb w sprayu. Znajomy z giełdy zachwalał tę
metodę jako świetny sposób na otrzymanie róż w dowolnym kolorze :).
Spotkałam się z farbowaniem w ten sposób róż, goździków, kalli oraz
piwonii. Zawsze jednak przy użyciu specjalnych farb do żywych kwiatów i
pamiętając, że temperatury powyżej 26C oraz zbyt radykalne użycie sprayu
nie służą kwiatom powodując ich zasychanie. Plus-szybka metoda, kwiaty
nie powinny brudzić. _____________________________________________________________
Ten słoneczny kwiat tak haniebnie zepchnięty w otchłań czasów, ze stratą dla siebie, kojarzony niczym goździk z PRL-em. Dziś odzyskuje swoją świetność dzięki iście magicznym zabiegom plantatorów. Pragnę zaprezentować i zachęcić do kupowania...gerbery(Gerbera L.) :)
W sprzedaży dostępne są formy o dużych i małych kwiatach (fachowo nazywanych koszyczkiem kwiatowym) oraz liście. Formy mini są bardzo plenne czyli plantator z określonej powierzchni uzyskuje wysoką w porównaniu do form dużych ilość kwiatów. Uprawia się ją w szklarniach na podwyższonych zagonach zwykle na podłożach mineralnych (sztucznych).
Plantacja polskiej gerbery www.chmielinscy.chid.pl
Na giełdach hurtowych gerberę kupimy w pęczkach lub w specjalnych kartonach, ułatwiających transport tych delikatnych kwiatów.
www.ho.haslo.pl
Obecnie dostępna w wielu pięknych odmianach kolorystycznych. Oto dowód dwie strony polskich i holenderskich producentów- istna feria barw
Po wyciągnięciu z lamusa uprasza się o nie chowanie z powrotem ale dalszą propagację :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz